2.1.10

Zur Bozonarodzeniowy

Żur to jedna z moich ulubionych zup. Szczególne miejsce w moim sercu i żołądku zajmuje żur bożonarodzeniowy. Mocno postny, kwaskowaty, smakujący grzybami. Za życia Taty, po powrocie z pasterki zasiadaliśmy ponownie do stołu – on do barszczu z uszkami a ja do żuru z ziemniakami. Teraz, gdy jem tą zupę uśmiecham się do wspomnień z rodzinnego domu.







Żur Bożonarodzeniowy


Składniki:
2 litry wody z gotowania grzybów (na pewno macie z gotowania grzybów do pierogów i uszek)
2 butelki żurku (zazwyczaj robię zakwas na żur sama, ale w tym roku sięgnęłam po gotowe)
Ugotowane i przeciśnięte przez praskę ziemniaki
Po łyżce posiekanych, ugotowanych i podduszonych na maśle grzybów
Sól
Pieprz


Przygotowanie:
Wodę z grzybów doprowadzam do wrzenia, pieprzę, wlewam zawartość butelek z żurem, doprowadzam do wrzenia. Próbuję czy odpowiednio doprawione, w razie potrzeby dodaję soli i pieprzu. (Często woda z grzybów ma dość słonawy posmak, w związku, z czym lepiej sprawdzić, jaki ma smak zanim doda się soli).
Na każdy talerz nakładam po 2 łyżki ziemniaków, na to po 1 łyżce grzybów z masłem i zalewam żurkiem.
Proste a jak smakuje :)


Smacznego




To moja kolejna propozycja na:

 Kuchnia Świąteczna i Noworoczna 01.XII.2009 - 05.I.2010

30.12.09

Makaroniki

Święta minęły ekspresowo. Były to jedne z cudowniejszych Świąt Bożego Narodzenia w moim życiu. Było ciepło i rodzinnie, kameralnie i wesoło. Dawno nie miałam tak naładowanych pozytywnie akumulatorów.
Oczywiście podczas świąt nie mogło zabraknąć ciasteczek. W tym roku upiekłam ich sporo, wiedząc, że nasza przerwa świąteczna będzie bardzo długa, co zawsze oznacza zwiększone zużycie słodkości ;-)

Dziś podzielę się z Wam przepisem na makaroniki orzechowe. (na zdjęciu ciasteczka pośrodku)
Od razu przepraszam za jakość zdjęć, ale irlandzka pogoda nie zaszczyciła mnie słońcem.




Makaroniki orzechowe

Składniki
5 białek
400 g cukru pudru
2 łyżki kakao
400 g zmielonych orzechów włoskich
Kwaśne powidła

Przygotowanie

Białka ubiłam na sztywno, następnie dodawałam po 1 łyżce cukier puder. Gdy masa zrobiła się gładka i lśniąca, następnie dodałam kakao i orzechy. Masę odstawiłam na 30 min

Za pomocą dwóch łyżek kładłam kupki wielkości orzecha włoskiego. Na środek każdej kulki nakładałam małą ilość powidła. Piekłam ok. 35 min w piecu nagrzanym do temperatury 150 st. C.
Ostudziłam na kratce i schowałam do puszki. Z każdym dniem są fajniejsze. Chrupiące z wierzchu i miękkie i ciągnące w środku. Zostało mi jeszcze kilka na dnie puszki i teraz dawkuję sobie przyjemność. :)

Przepis zgłaszam do zabawy Zabawa Świąteczno - Noworoczna Olgi Smile .

Smacznego

25.12.09

Swieta...

Półmetek Świąt już za nami. W tym roku są one dla mnie wyjątkowe. Moja Mama spędza je z nami. Wprawdzie choroby nas nie ominęły, ale nie jest to ważne. Cudowne chwile, jakie spędzamy w gronie rodzinno przyjacielskim pozostaną w moim sercu na długo.

Życzę Wam wszystkim cudownych chwil, radości i spokoju oraz szczęśliwego Nowego Roku.